O markerach polskiej firmy Karin pisałam już wcześniej, ale ostatnio pojawił się nowy produkt, o którym warto wspomnieć. Brushmarkery Junior są specjalną, dedykowaną dzieciom wersją Brushmarkerów PRO, które opisywaliśmy. Podobnie jak tamte zawierają 2,4 ml farby, różnią się jednak tym, że jest ona oparta na wyjątkowo bezpiecznych dla zdrowia dzieci barwnikach spożywczych. Nie polecamy tego rodzaju użycia, ale nawet wyssanie ich, nie powinno nikomu zaszkodzić. A przy tym nie są to dziecięce „mazaki”, tylko naprawdę dobrej jakości markery.
Wydaje się, że wśród profesjonalnych markerów produkowanych specjalnie z myślą o dzieciach Brushmarker Junior nie bardzo mają konkurencję. To innowacyjne podejście – zaoferować młodym rysownikom produkt „z górnej półki”. Naprawdę dobra, wypróbowana przez nas japońska, elastyczna końcówka nylonowa, w połączeniu z łatwą do usunięcia z ubrań, ciała oraz innych przedmiotów farba, tworzą produkt bardzo rzetelny. Oryginalny i widowiskowy jest płynny „atrament” w środku, pozwalający kontrolować jego ilość i dający się wykorzystać „do ostatniej kropli”. Na uwagę zasługuje również wysoka wydajność markerów – nie bez znaczenia przy dziecięcym zużyciu. I oczywiście, to co nam się bardzo podoba – możliwość mieszania kolorów poprzez stykanie końcówek brushmarkerów.
Do kupienia TUTAJ, cena 66 zł.
Tymczasem u nas … Bruschmarker PRO nie próżnują. Poniżej namalowany ze zdjęcia (jeszcze nie dokończony) jeleń, który nabrał dzięki markerowej technologii nieco kreskówkowego charakteru. Muszę powiedzieć, że ta metamorfoza i przełożenie zdjęcie – rysunek w przypadku markerów, jest dla mnie niesamowity. Autorka ma 10 lat.