Gry, zabawki, książki, aplikacje – wszystko, co fajne dla dzieci

Bullet journal z przymrużeniem oka – zajęcie dla młodzieży

Napisane przez 18 sty 2018 w Plastyczne, Rękodzieło, Zabawy
Dodaj komentarz

boullet journal

 

Grafikę powyżej zmontowało dla mnie moje jedenastoletnie dziecko – na okoliczność tematu którym mnie zresztą zainspirowało. Otóż wydaje mi się, że są pewne formy aktywności, zajęcia zarezerwowane nieformalnie dla dorosłych, nie do końca słusznie. Oddzielone trochę sztuczną granicą potrzebują być może małego impulsu, żeby przenieść się do niższej kategorii wiekowej, bo tak naprawdę wcale specjalnie poważne nie są. Uzmysłowiła mi to moja jedenastoletnia córka, która któregoś dnia oznajmiła, że zakłada bullet journal. Odgoniwszy pierwszą myśl, że oto moje dziecko niechybnie zeszło jednak na złą drogę, zapytałam rozsądnie, cóż to właściwie oznacza. Dowiodłam tym samym swojej ignorancji i pozostawania w tyle za pewnymi tendencjami, które dotarły już do powszechnej świadomości. Przewertowawszy pobieżnie treści dotyczące tematu dowiedziałam się, że bullet journal to coś pomiędzy planerem a pamiętnikiem, okraszonym odrobiną scrapbookingu (rozumianego jako ręczne dekorowanie). (więcej…)

W głębinach oceanu – książka pop-up dla przedszkolaka

Napisane przez 16 sty 2018 w Książka w pigułce, Książki
Dodaj komentarz

W głębinach oceanu książka pop-up dla przedszkolaka

 

W głębinach oceanu (Anouck Boisrobert, Louis Rigaud – tekst, koncepcja i inżynieria papieru) to wydana w twardej oprawie i nietypowym podłużnym formacie nakładem wydawnictwa Dwie siostry, książka typu pop-up. Książki tworzące trójwymiarowe przestrzenne konstrukcje – obrazy (pop-up) to ciągle rzadkość na polskim rynku. Wynika to przede wszystkim z ceny, która jest konsekwencją skomplikowanej produkcji.

Rejs dookoła świata, na który zabiera nas pięć trójwymiarowych rozkładówek, będzie nas bawił, intrygował i stawiał przed nami zadania. Trzymając książkę przed sobą mamy możliwość jednoczesnego obserwowania tego co dzieje się nad i pod powierzchnią oceanów. Z całym pięknem, ale i mniej wygodną prawdą. Rozpoczynający opowieść widok portu i zalegających na dnie śmieci zastanawia, bo nie tego się spodziewaliśmy. (więcej…)

Marshmallow test – sprawdź, czy Twoje dziecko odniesie sukces

Napisane przez 12 sty 2018 w Psychiczny Piątek
Dodaj komentarz

marshmallow-test-dzieci

 

Dzisiaj kolejny odcinek Psychicznego Piątku, którym dręczę Was od trzech tygodni. Miało być o pieniądzach, ale żeby nieco się odprężyć postanowiłam wziąć na warsztat coś słodkiego i lekkiego. Pianka marshmallow i dzieci. Doskonałe połączenie dwóch bytów, z których jeden chce pochłonąć drugi. Sami wybierzcie który który. Mi wyobraźnia podpowiada straszne rzeczy.

Pewnie słyszeliście o eksperymencie na żywych dzieciach (aaaa!) znanym jako test marshmallow. Był serią badań nad opóźnioną gratyfikacją (odroczeniem przyjemności, nagrody) pod koniec lat 60 i prowadzonych przez psychologa Waltera Mischela. Wnioski z niego płynące stały się przyczynkiem do reformy edukacji w USA, z naciskiem na kształtowanie osobowości uczniów. Polegał on na wprowadzeniu dziecka do pokoju pozbawionego zabawek i innych atrakcji, posadzeniu przy stole, na którym stał talerzyk z jego ulubioną przekąską (oczywiście nie musiała to być pianka, mogło być ptasie mleczko, cukierek, ciastko – to co dziecko lubi najbardziej). Następnie opiekun informował o zasadach. Dziecko zostawało samo i jeśli wstrzymało się ze zjedzeniem przysmaku, aż do powrotu opiekuna – dostawało drugi taki sam i mogło zjeść oba. Jeśli nie – zjadało tylko to, co miało przed sobą i drugiego nie dostawało. Potem opiekun wychodził na około 15 minut. (więcej…)

„Florka zapiski ryjówki” – książka dla przedszkolaka

Napisane przez 10 sty 2018 w Książka w pigułce
Jeden komentarz

recenzja florka zapiski ryjówki

 

„Florka zapiski ryjówki” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel wydawnictwa Bajka, to już piąta książka w tej serii, ale dla nas w jakiś sposób odkrywcza. Ryjówka Florka jest przedszkolakiem. Prowadzi pamiętnik, a świat widziany z jej perspektywy sprawia wrażenie autentycznie widzianego oczami dziecka. Oczywiście Florka jest bardziej elokwentna niż przeciętny przedszkolak, nie sepleni i ma ciekawe przemyślenia. Ale jednocześnie mówi o wszystkim w sposób prosty, logiczny i wyciąga godne podziwu wnioski.

Nie odmawiam przedszkolakom ciekawych przemyśleń, sama wiodę dysputy filozoficzno – teologiczne z trzylatką. Ale myślę, że Florka w pewien sposób kategoryzuje i ubiera w słowa to, co może dziać się w niejednej przedszkolnej głowie. Dla małego dziecka nie zawsze jest to łatwe. Takie uporządkowanie pewnych kwestii – bardzo ważkich jak np. dzielenie się z innymi, czy zabieranie się za rzeczy przekraczające nasze możliwości, może mieć efekt terapeutyczny. Florka dochodzi do pewnych wniosków i tłumaczy sobie życie po swojemu, zachowując przy tym pogodę ducha. (więcej…)

Toybox – drukarka 3d dla dzieci

Napisane przez 8 sty 2018 w Aplikacje, DIY, Zabawki
Dodaj komentarz

Toybox-3D-Printer-main

 

Amerykańskie prognozy dotyczące rynku zabawkarskiego przewidują, że drukowanie zabawek w technologii 3D za kilka lat może stać się konkurencyjne dla produkcji fabrycznej. Brzmi to niezwykle futurystycznie – czy okaże się to prawdą zobaczymy. Faktem jest, że już w tej chwili pojawiają się zabawki ocierające się o tę technikę. I to do domowego użytku.

Rynek oferuje zabawki uczące programowania, ale i takie które dają namacalny dowód tego, że byt wirtualny może nabrać materialnych kształtów. Drukarki 3D to coś w rodzaju małej fabryki w domu. Bezpośrednio miałam do czynienia z piórem 3D podobnym do 3Doodler. Jest to narzędzie wymagające od dziecka cierpliwości i zdolności manualnych, ale niedrogie i dające przedsmak możliwości druku w trójwymiarze. Drukarki dają o wiele większe możliwości i mogą być prostsze w obsłudze. (więcej…)

Poczucie własnej wartości, a pewność siebie u dzieci

Napisane przez 5 sty 2018 w Psychiczny Piątek
Dodaj komentarz

poczucie własnej wartości u dzieci

 

Znów naczytałam się Jespera Juula. Nie mogę nadziwić się jak bardzo różni się to o czym pisze, od tego co znam z dzieciństwa swojego czy rówieśników. „Ty siedź cicho”, „dzieci i ryby…”, „nie wtrącaj się”, „co wolno wojewodzie ..” – słyszeliście? A są przecież przykłady bardziej drastyczne. To co komunikowali nam w ten sposób opiekunowie, zostało w jakiejś niedopieszczonej cząstce naszej osobowości i trudno się tego pozbyć. Niestety. I chciałoby się inaczej te swoje dzieci prowadzić przez życie.

Jest taka dziewczynka w szkole, do której uczęszcza moja córka. Wyjątkowo ładna, wysoka, dość bystra, przebojowa. Wydawało by się, że ma wszelkie dane ku temu, żeby żyć w zgodzie ze sobą.  Jest to osoba bez wątpienia zauważalna, ale obdarzana niewielką dawką sympatii otoczenia. Łatwo popadająca w konflikty, bardzo szukająca aprobaty u nauczycieli – często kosztem kolegów i koleżanek. Dostająca pieniądze za dobre oceny, a co za złe – mogę się tylko domyślać. Mistrzyni machinacji, o trudnościach w nawiązaniu głębokich kontaktów. Chętnie stawiana na świeczniku i w pierwszym rzędzie – wzbudzająca zainteresowanie. Taka osobowość pozornie wskazuje na dużą pewność siebie. Nic bardziej mylnego. (więcej…)

Przegląd najpiękniejszych sukienek komunijnych 2018

Napisane przez 4 sty 2018 w Ubrania
13 komentarzy

najpiekniejsze sukienki komunijne 2018

 

Jakiś czas temu pisałam już post o sukienkach komunijnych Papilio. Był to akurat czas kiedy moja córka szła do komunii i szukałam dla niej czegoś innego, ponadczasowego, wysmakowanego. Udało mi się znaleźć sukienkę, która w całości spełniła moje oczekiwania. Papilio Kids to sukienki szyte w Europie, wyróżniające się charakterystycznym stylem i nienaganną jakością. Królują tam francuskie koronki, jedwabna organza, naturalna tafta i delikatny tiul. Wszystkie sukienki dla małych dziewczynek są wykonywane ręcznie i haftowane przy użyciu wyłącznie luksusowych tkanin i dekoracji z Włoch, Francji i innych krajów europejskich. Przy tym cena nie zwalała z nóg i była porównywalna nawet z drobnomiasteczkowymi salonami sukien. W tej chwili nie wiem jak to wygląda, ale warto się dowiadywać (w Polsce >>TUTAJ), bo jakość i styl są naprawdę wyjątkowe.

 

sukienka papilio kids

 

Ale Papilio Kids to oczywiście nie jedyna opcja i dzisiaj chciałam Wam zaproponować przegląd sukienek innych – swego rodzaju katalog sukienek komunijnych. Mniej poddaję je filtrowi własnego gustu, zdając sobie sprawę, że nie jest jedynym słusznym. Natomiast skupię na nowym dla mnie kanale dystrybucji, a mianowicie AliExpress oraz na popularnych „sieciówkach”. Taki wybór wydaje mi się być interesujący ponieważ na Ali możemy znaleźć kreacje naprawdę hmm … odjazdowe i w bardzo przystępnych cenach. A popularne sklepy też potrafią zaskoczyć propozycjami, które sprawdzą się nawet podczas takich wyjątkowych okazji. (więcej…)

Teatr magnetyczny Bigjigs

Napisane przez 2 sty 2018 w Zabawki, Zabawy
Dodaj komentarz

teatr magnetyczny skladany niewielki dla dzieci

 

Trzy bajki: Kopciuszek, Trzy Świnki i Czerwony Kapturek są tylko marną zapowiedzią tego, co na scenach miniaturowego teatru może się wydarzyć. Szczerze mówiąc my wystawiamy głównie komedie, niekoniecznie zgodne z fabułą wyżej wymienionych historii. Zupełnie nie przeszkadza nam uboga mimika aktorów, którzy co tu dużo mówić – są z drewna. Szybko okazało się jednak, że nieposkromione podrygiwanie całym ciałem (do którego są zdolni dzięki magnetycznemu wsadowi) czyni z nich istoty niemalże (!) z krwi i kości. Poddają się z łatwością naszym pomysłom, a czasem zaskakują nawet dramatycznym brakiem koordynacji, czy nieplanowanym wyjściem poza obręb sceny.

Teatrzyk rozbudowujemy, a fabuła opowieści wzbogaca się o nowe postacie. Niesforny Pentaceratops (brak w zestawie) ingerował ostatnimi czasy w prawie każdą bajkę. Szczególnie wykorzystywał swoją przewagę fizyczną uprzykrzając życie wilkowi z Czerwonego Kapturka. Miał dobre chęci i występował w obronie słabszych, ale po jego harcach w zasadzie nic nie wyglądało tak jak kiedyś. Czerwony Kapturek był raczej zdziwiony niż zjedzony, a scenografia prezentowała się jak puszcza po przejściu kombajnu zrębowego. I zawsze jest problem z ostatnim przedstawieniem. Czas na nie, po prostu nigdy nie nadchodzi.

– No i co Marysiu (3,5 lat) – lubisz ten teatrzyk?

– Tak, lubię! Lubię aż do samych płuc!

Zważywszy na to, że płuca sięgają głębiej nawet niż serce – Marysia naprawdę teatrzyk bardzo lubi. Ale jej 11-letnia siostra również spędziła przy nim chwile pełne uciechy. (więcej…)

No, powiedz pani „dzień dobry”

Napisane przez 28 gru 2017 w Psychiczny Piątek
2 komentarze

powitanie-dzieci

 

 

Psychiczny Piątek wita Was nerwowymi tikami i pozdrawia uciekając oczami w bok. Tym razem podywaguję sobie na temat, który odpuściłam sobie wiele lat temu jeśli chodzi o moje potomstwo, ale który powraca do mnie jak bumerang podczas przygodnych spotkań z dziećmi innych matek. Kwestia mówienia i nie mówienia „dzień dobry”, „cześć” i „czołem” dorosłym. (więcej…)

„Mój SPOT – dwutygodnik dla ciekawych świata” – nowe pismo dla młodzieży

Napisane przez 27 gru 2017 w Książki
Dodaj komentarz

czasopismo dzieci mlodziezy spot agora

 

 

Niedawno pisałam o bardzo udanym debiucie czasopisma dla dziewczynek Kosmos, a tymczasem na rynku zadebiutowało nowe czasopismo dla młodych czytelników. Przed samymi świętami na rynku pokazał się pierwszy numer SPOTu. Wydawnictwo Agora wypuściło pierwszy numer jako dodatek do Gazety Wyborczej, ale kolejne będą wychodziły samodzielnie. Zostało przygotowane z myślą o czytelnikach w wieku 11-15 lat.

Różnorodność tematów

To wada i zaleta. Zrozumiałe jest, że wydawca chce trafić do szerokiego grona, ale sztuką jest tak wyważyć tematykę, żeby można było stworzyć w miarę precyzyjny profil czytelnika. I żeby czytający nie poczuł się trochę tak – że owszem coś tu dla mnie jest, ale nie jest to moje pismo – nie utożsamiam się z osobą do której jest kierowane.

W SPOCIE możemy poczytać o świecie współczesnym w bardzo szerokim spektrum. Nie wiem – czy nie zbyt szerokim. Bardzo podoba mi się, że pismo porusza tematy z zakresu polityki, nauki i współczesnych problemów ogólnoświatowych (zmiany klimatyczne – brak śniegu i skąd to się bierze). Bardzo dobry jest też krótki artykuł Adama Wajraka o reniferach. To wszystko czyni pismo dość ambitnym. (więcej…)