
Bunchems – szwedzka firma Spin Master stworzyła „klocki” oryginalne, choć banalnie proste. Klocki Bunchems to przypominające naturalnie występujące w przyrodzie rzepy – owoce łopianu, czepiające się psiego ogona i nie tylko, tutaj występują jako kolorowe kulki najeżone haczykami. Łączą się ze sobą w sposób łatwy i niewymagający wysiłku. (więcej…)

JollyHeap to klocki o imponujących możliwościach. To zabawka, która może pomóc dzieciom wyjść z wirtualnej rzeczywistości, bo ta realna stanie się bardziej atrakcyjna. Miękkie, duże klocki magnetyczne w 4 geometrycznych kształtach, pozwalające na budowanie w rozmiarze, w którym dzieci bawią się i przebywają na co dzień. (więcej…)

Kredki – kamyki czyli naturalna nauka dobrego chwytu
Kredki – kamyczki, idealne do małych rączek. Tych samych, które nieporadnie chwytają zwykłą kredkę, jak gdyby była maczetą, albo łyżką. Crayon Rocks chwycą doskonale – bo inaczej się nie da. (więcej…)

Gdybym miała wytwórnie zabawek, podejrzewam, że wszystkie byłyby drewniane. Drewno jest „proeko”, ma klasę, ładnie się starzeje i wymusza prosty charakter zabawek. (więcej…)

Układanka zrobiona na drewnianej sklejce z 9 różnymi drzwiczkami do otwierania i 9 magnetycznymi, wyjmowanymi mieszkańcami farmy do odkrycia. (więcej…)

Wiosna jest czasem, kiedy więcej energii i determinacji wkładam w wypędzanie dziecka z domu. Dzieci są różne i niektóre trzeba pędzić w drugą stronę, ale mi trafił (a może sama wyhodowałam?) egzemplarz typowo pokojowy. (więcej…)

Zawsze wydawało mi się to jakimś niezrozumiałym przeoczeniem rynku, że nie istnieje Minecraft rzeczywisty. Oprócz Lego z tej serii oczywiście, ale to trochę co innego. Chodzi mi o klocki, które byłyby prostymi sześcianami, a które można byłoby łączyć w niemal dowolny sposób. Klocki, które swoją prostotą nie narzucałyby niczego, a z drugiej strony nie ograniczałyby budującego swoimi możliwościami. (więcej…)

W książce o Mikołajku, rzeczony bohater razem z kolegami, spędza sporo czasu na grze w kulki. Intrygowało mnie zawsze niezmiernie, jakie były te kulki, na czym polegała gra i na jakiej zasadzie dokonywał się system wymiany. (więcej…)

Kartony są wszędzie, w każdym domu i zagrodzie. A nawet jeśli nie ma, to łatwo je pozyskać z pobliskiego sklepiku, supermarketu, miejsc skupu itp. Podobnie, a nawet lepiej, jest z dostępnością opakowań po jogurtach, rolkami po papierze toaletowym i ręczniczkach, pudełkami po chusteczkach i wytłoczkami po jajkach. To wszystko i więcej, przyda nam się, jeśli chcemy bawić się z Makedo. (więcej…)

Przechodziłam dzisiaj obok stoiska z zabawkami, zmontowanego naprędce pod chmurką, na którym leżała lala. Leżała na brzuchu, podpierała głowę rękami, fikała nóżkami i śpiewała – aaa. (więcej…)