Ekonomia – to o czym dorośli ci nie mówią czyli analiza rynku dla przyszłych dorosłych
O ekonomii często wiemy niewiele, choć jest to wiedza o państwie może nie mniej istotna niż historia. (więcej…)
Napisane przez fajnedladzieci 15 kw. 2016 w Książki, Nauka
Dodaj komentarz
O ekonomii często wiemy niewiele, choć jest to wiedza o państwie może nie mniej istotna niż historia. (więcej…)
Napisane przez fajnedladzieci 22 lut 2016 w Rękodzieło
Dodaj komentarz
Nie jestem specjalistką od robótek ręcznych i może właśnie dlatego pozwalam sobie myśleć o nich bez żadnych naleciałości. Mózg nieskalany można powiedzieć. I ręce też.
Ostatnie odkrycie jest takie, że decoupage nie jest zajęciem dla starych ciotek. Chociaż również nie powinny czuć się wykluczone. Nasza dziewięcioletnia córka, po dwugodzinnych warsztatach stała się na tyle biegła i samodzielna w decoupage’u, że mogę się tylko niemo przyglądać.
Decoupage jest efektowny – łatwo jest uzyskać „nagrodę” stosunkowo niewielkim nakładem sił i umiejętności, co liczy się w wieku niedorosłym. Jest stosunkowo niedrogi – potrzebujemy serwetki z ładnym obrazkiem, kleju, lakieru, pędzla i przedmiotu do ozdobienia.
Decoupage jest niezłą szkołą gustu. Końcowy efekt zawsze wyzwala pewne refleksje i pozwala wyciągnąć wnioski. Dziecko widzi, że przeładowanie nie jest najlepsze, że stylistyka musi być spójna że kolory muszą współgrać. Dokładność nie jest tu sztuką dla sztuki (jak może wydawać siew szkolnym zeszycie), ale narzędziem pozwalającym uzyskać satysfakcjonujący efekt. A ozdobiona rzecz często staje się przedmiotem użytkowym i sensownym prezentem.
Poradników i tutoriali jest mnóstwo na YouTube więc nie będę rozwodzić się nad techniką i potrzebnym sprzętem. Zresztą jak zwykle.
Na zdjęciu pudełko, które dostałam od córki w prezencie.