Kreatywność wielkanocną trzeba dostosować do wieku i umiejętności, niemniej jednak nie jest to wcale gorszy czas na wykonywania ozdób, niż obfitujący w łańcuchy i ozdoby choinkowe grudzień. U nas powstała palemka i sporo styropianowych jaj pomalowanych farbami i pokrytych techniką decoupage.
Jaja styropianowe są tanie, ale uzyskanie dobrego na nich efektu wcale nie jest proste – styropianowa faktura dość trudno daje się zamaskować. Spod farby wiecznie prześwitują mikro rowki i zagłębienia, a sama farba akrylowa niedokładnie kryje powierzchnie (akwarela i olejna się nie nadają). Niemniej jednak, jeśli wybierzemy jajka o drobnym ziarnie, dobrze wykrojone, a dodatkowo sami wygładzimy je drobnoziarnistym papierem ściernym – możemy uzyskać całkiem znośną powierzchnię.
Odpowiednio dobrane motywy z serwetek, farby akrylowe, konturówka, brokat, perełki w płynie i cienki patyk np. od szaszłyków, do nadziania jajka, potrafią zająć dziecko na długie godziny. W miarę doskonalenia techniki i umiejętności dziecka, możemy pokusić się o kupienie bardziej ekskluzywnego podkładu – są jajka drewniane, porcelanowe i oczywiście naturalne wydmuszki od kurzych poprzez gęsie, aż do strusich. I eksperymentowanie z technikami i możliwościami jakie daje baza z innego tworzywa.
Na YouTube jest bogactwo filmików instruktażowych dotyczących różnorodnego bardzo ozdabiania jaj styropianowych. I chociaż nie mają one wdzięku prawdziwych jaj i wydmuszek, dają sporo możliwości, radości i satysfakcji.
Na zdjęciu jaja styropianowe, ozdobione przez moją 9-letnią córkę.